Jak większość z nas wie RMAN (Recovery Manager) pozwala nam w sposób elastyczny oraz automatyzujący zadania wykonywać kopie zapasowe naszych baz. Współpracuje z katalogiem metadanych o wykonanych kopiach , obrazach plików czy też całych baz, oraz kopiach logów powtórzeń.
Katalog RMAN utrzymywany jest w ograniczonej formie w pliku kontrolnym każdej z baz, lub też może być dedykowaną instancją bazy na którą nie potrzebujemy dodatkowej licencji. Zw względu na fakt, że katalog jest niczym innym jak schematem w bazie, częstą praktyką jest “przyklejanie” katalogu RMAN do instancji już działającej bazy.
Wykorzystując RMANa oraz katalog, mamy możliwość wykonywania kopii zapasowych wielu baz. Wraz ze wzrostem ich ilości wzrasta trudność monitorowania polityka backupów.
Informacja o nieudanych backupach zawarta jest w logu z wykonania, i jest prosta do analizy (grep RMAN- *.log) , jak natomiast monitorować wydajność backupu ? W najszybszy i wygodny sposób odpowiedzieć sobie na pytanie “Czy nasza sieć (w przypadku backupu przez LAN) nie staje się wąskim gardłem ?” , “Czy nie mamy problemów z wydajnością storage’u na który wykonujemy kopie ?”… Czytaj dalej